Pierwszymi Europejczykami, którzy dotarli do wyspy, na której dzisiaj leży Montreal byli Jacques Cartier i jego towarzysze. Podczas swojej drugiej ekspedycji do Ameryki Północnej, Cartier wyruszył z okolic dzisiejszego Quebecu w górę rzeki Świętego Wawrzyńca. Dotarł do okolic wyspy Montreal w październiku 1535. Odwiedził wioskę indiańską Hochelagę i wszedł na wzgórze dominujące nad wyspą, które nazwał na cześć króla Mont Royal. Ze wzgórza stwierdził, że jego dalsza droga w górę rzeki jest zablokowana przez serię niskich wodospadów na rzece (wodospady Lachine). W tej sytuacji zawrócił i popłynął z powrotem do morza i swoich statków.
Po tej jednej europejskiej wyprawie nastąpiła długa przerwa. Francja, nękana wojnami domowymi, na wiele dziesięcioleci porzuciła myśli o koloniach zamorskich. Dopiero na początku XVII wieku Francuzi rozpoczęli ponowną próbę kolonizacji Ameryki Północnej, zakładając osadę Quebec w 1608. W tym samym czasie zaczęli ponownie odwiedzać okolice Montrealu. Jednak dopiero w 1642 Francuzi wrócili by zostać na stałe. Sieur Chomedey de Maisonnneuve i około 40 kolonistów zbudowali w lecie 1642 mały fort Ville Marie. Z początku zadaniem kolonii było prowadzenie działalności misyjnej wśród Indian. Jednak już wkrótce kolonia stała się ważnym ośrodkiem handlu futrami. W miarę przekształcania się w faktorię handlową, osada przyjęła dzisiejszą nazwę Montreal nadaną przez Cartiera.
Piękne drapacza. Uwielbiam takie!
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba ta pocztówka. Fenomenalne ujęcie w subtelny sposób ukazujące ogrom metropolii
OdpowiedzUsuń