

Nazwa składa się z trzech słów, które w języku islandzkim oznaczają lodowiec masywu Eyja (nazwa masywu pochodzi z kolei od słowa wyspa). W ciągu ostatnich 1100 lat do erupcji Eyjafjallajökull dochodziło czterokrotnie: w 920, 1612, 1821-1823 i w 2010. W pierwszych trzech przypadkach wkrótce następowała erupcja pobliskiego wulkanu Katla.
Jestem tą pocztówką zauroczona! Ale nazwy wulkanu nadal nie potrafię wymówić :D
Fajowa kartka, chociaż z nazwą tego wulkanu to naprawdę przegięli ;D
OdpowiedzUsuńMam złe wspomnienia z islandzkimi wulkanami ;P np przerwę w pc ^^
OdpowiedzUsuńa mnie jakoś ta przerwa specjalnie nie dotknęła :P
OdpowiedzUsuńA idź Ty mi z wulkanami. Ile ja sie strachu najadłam przez nie, ile odwołanych było lotów , ba - ileż opóźnień listonoszów! ;)
OdpowiedzUsuńAle za to mam też magnes na lodówkę z Islandii upamiętniający tą erupcję :)
OdpowiedzUsuń