Przeczytane - wrzesień + październik 2017
Wrześniowa aktualizacja przeczytanych przeze mnie książek nie pojawiła się, z kolei październikowy bilans niemal w ogóle nie wzrósł. Postanowiłam zatem połączyć dwa miesiące w jedno podsumowanie, tym bardziej, że to dobry krok do powrotu na bloga. Ostatni czas był dla mnie intensywny zarówno pod względem zawodowym jak i prywatnym, ale mam nadzieję, że powoli się to już uspokaja i będę mogła znów tutaj wrócić. A tymczasem zapraszam was na zestawienie przeczytanych przeze mnie książek!
Szukaj
NASTĘPNA PODRÓŻ
Popularne posty
-
Miluza to miasto, które zazwyczaj omija się w trakcie swojej wizyty w Alzacji. Przy Colmar czy Strasbourgu sprawia wrażenie miejsca, któ...
-
Klasztor św. Jana Teologa na Patmos to prawosławny klasztor leżący na greckiej wyspie Patmos, w miejscu w którym, jak się sądzi, Jan...
-
Wrześniowa aktualizacja przeczytanych przeze mnie książek nie pojawiła się, z kolei październikowy bilans niemal w ogóle nie wzrósł. Post...
-
Bazylea to jedno z niedocenianych przez turystów miejsc w Szwajcarii. W porównaniu do Zurychu czy Genewy oraz alpejskich miast i m...
-
Bez wątpienia za największą atrakcję szwajcarskiego Berna można uznać średniowieczne stare miasto, wpisane na światową listę dziedzictwa ku...
Statystyka
Obserwatorzy
Wpisy archiwalne
-
►
2016
(38)
- ► października (1)
-
►
2015
(81)
- ► października (11)
-
►
2012
(602)
- ► października (29)
-
►
2011
(320)
- ► października (51)
-
►
2010
(363)
- ► października (22)