1441. Afganistan

2 mar 2013


od: Jon


W październiku 2001 roku USA wkroczyło do Afganistanu w ramach operacji Enduring Freedom (Trwała Wolność, OEF), będącego w stanie wojny domowej, w reakcji na zamachy terrorystyczne Al-Kaidy dokonane zaledwie miesiąc wcześniej.
Przez granicę z Uzbekistanem wkroczyło 50 tys. amerykańskich i 30 tys. brytyjskich żołnierzy. Po miesiącu zajęto Kabul. Straty bojowe w samej wojnie wyniosły zaledwie 3 zabitych w walce. Jednak podczas okupacji, prowadzonej przy współpracy z NATO (misja ISAF), USA poniosło niemałe straty. Do 24 maja 2008 roku USA straciło w misji OEF 501 zabitych (z tego 305 w walce) oraz 1992 rannych. W Afganistanie w kwietniu 2008 roku znajdowało się 33,0 tys. żołnierzy, gwardzistów i rezerwistów. Do końca roku budżetowego 2007 operacja w Afganistanie kosztowała Amerykę 126 mld $.
Po militarnym rozbiciu sił sprawujących dotychczas faktyczną władzę nad Afganistanem, które zdobyły ją w wojnie domowej z siłami Sojuszu Północnego, oraz po przeprowadzonych wyborach parlamentarnych i prezydenckich, działania ukierunkowane są na stabilizację sytuacji politycznej i społecznej w Afganistanie oraz budowę infrastruktury kraju. Z uwagi na zakłócenia procesu stabilizacji powtarzającymi się zamachami terrorystycznymi na ludność cywilną oraz atakami zbrojnymi na oddziały wojskowe NATO, obecny konflikt w Afganistanie, jest najdłuższą wojną od czasu wojny wietnamskiej, jednak Sojusz Północnoatlantycki zapowiedział już zakończenie swoich operacji militarnych w Afganistanie najpóźniej w 2014 roku. Według szacunków ONZ ponad 70% ofiar cywilnych zginęło w wyniku ataków terrorystycznych i egzekucji prowadzonych przez talibów.
Kartka przywędrowała do mnie faktycznie z Afganistanu, ale ponieważ jej nadawcą jest amerykański żołnierz więc jak wytłumaczył cała jego korespondencja najpierw jest wysyłana do Nowego Jorku, a dopiero stamtąd trafia już do nadawcy.

2 komentarze:

  1. Przepiekne widoki. Choć mi Afganistan kojarzy się raczej z militarnymi misjami, niż takim pieknym krajobrazem. Niemniej jednak historia podróży tej pocztówki jest interesująca.

    OdpowiedzUsuń
  2. Prawdziwy rarytas! Piękna kartka i na dodatek przewędrowała pół świata. Gratuluję!

    OdpowiedzUsuń

Jeśli spodobał Ci się post, będzie mi bardzo miło jeśli pozostawisz po sobie jakiś ślad - napisz komentarz, daj lajka pod postem na FB lub polub mój profil na FB: Pasażerka palcem po mapie





SZABLON BY: PANNA VEJJS.