od: Emily
Banahaw to stratowulkan zlokalizowany 80 km na południowy wschód od
Manili.
Jest częścią wulkanicznej grupy na którą składają się wulkany Banahaw (2158 m), San Cristobal (1470 m) i Banhao de Lucban (1870 m), stożek żużlowy Bayabobo oraz dwa maary. Wulkan uchodzi za świętą górę dla lokalnych społeczności.
Banhao de Lucban to najmłodszy stożek w grupie znajdujący się na wschodnim zboczu wulkanu Banahaw. Został uformowany po lawinie gruzu z Banahaw. San Cristobal zaś znajduje się na zachodnim zboczu Banahaw i jest od niego morfologicznie młodszy. Uformowany został w ciągu ostatnich 2000 lat. Erupcje eksplozywne Banahaw miały miejsce w latach 1730, 1743, 1843, ostatnia - w 1909.
Na zboczach Banahaw i San Cristobal znajdują się andezytowo-dacytowe kopuły lawowe. Do 1730 roku krater Banahaw o szerokości 2 km i głębokości 600 metrów zawierał jezioro - wtedy wydrenowało formując lahary.
Jest częścią wulkanicznej grupy na którą składają się wulkany Banahaw (2158 m), San Cristobal (1470 m) i Banhao de Lucban (1870 m), stożek żużlowy Bayabobo oraz dwa maary. Wulkan uchodzi za świętą górę dla lokalnych społeczności.
Banhao de Lucban to najmłodszy stożek w grupie znajdujący się na wschodnim zboczu wulkanu Banahaw. Został uformowany po lawinie gruzu z Banahaw. San Cristobal zaś znajduje się na zachodnim zboczu Banahaw i jest od niego morfologicznie młodszy. Uformowany został w ciągu ostatnich 2000 lat. Erupcje eksplozywne Banahaw miały miejsce w latach 1730, 1743, 1843, ostatnia - w 1909.
Na zboczach Banahaw i San Cristobal znajdują się andezytowo-dacytowe kopuły lawowe. Do 1730 roku krater Banahaw o szerokości 2 km i głębokości 600 metrów zawierał jezioro - wtedy wydrenowało formując lahary.
Bardzo lubię wulkany na pocztówkach, ale w sumie to mam ich niewiele. Na pewno z Kamczatki, Chile i chyba właśnie z Filipin. Jakoś wulkany zawsze się ładnie prezentują na kartkach - chyba są fotogeniczne :)
OdpowiedzUsuńTak jak Kinga, też lubię wulkany. Mają one coś w sobie, że mogłabym cały czas na nie patrzeć.
OdpowiedzUsuńJa także lubię wulkany! Świetna pocztówka :)
OdpowiedzUsuń