

Sinaia - miasto w Rumunii.
Jak pisze Diana, od której dostałam owo cacko jest to jedna z najstarszych i najbardziej znanych górskich turystycznych miejscowości w okręgu Prahova. Jest również nazywana "perłą gór karpackich" i jest znana przede wszystkim ze znajdującej się tam letniej rezydencji rumuńskiej rodziny królewskiej - zamku Peleş. Został zbudowany w stylu bawarskim i jest prywatną własnością byłego króla Michała I. Król zgodził się otworzyć pałac dla zwiedzających w zamian za odpowiednie wynagrodzenie dla rodziny królewskiej. W skład kompleksu wybudowanego dla rumuńskiej rodziny królewskiej wchodzi także pałac Pelişor.
Poza kilkunastoma rumuńskimi biletami dostałam też niezłą perełkę: bilet kolejowy z początku lat 90-tych. Pamiętacie jeszcze, jak takie były również u nas? :D

Świetne są te czerwone znaczki :)
OdpowiedzUsuńFajna sprawa. Rumunia to tez chyba zadkosc :)
OdpowiedzUsuńTe czerwone znaczki to goździk pyszny, występuje również u nas. Gatunek objęty w Polsce ścisłą ochroną gatunkową. Umieszczony na "Czerwonej liście roślin i grzybów Polski" w grupie gatunków narażonych na wyginięcie.
OdpowiedzUsuńCudna kartka! Znaczki też cudne. Ale kartka rządzi :)
OdpowiedzUsuńKartka świetna! Normalnie ciągle chce się na nią patrzeć:)
OdpowiedzUsuńHi! I'm glad you enjoyed my card and the little surprise with the "old" train ticket :-)
OdpowiedzUsuń