od: Martina
Toskania (wł. Toscana) to kraina historyczna i region administracyjny w środkowych Włoszech.
Toskania graniczy na północy z Ligurią i Emilią-Romanią, na wschodzie z Umbrią i Marche, na południu z Lacjum, a od zachodu sięga do wybrzeży Morza Tyrreńskiego. Obejmuje zachodnie zbocza Apeninów,
Kotlinę Toskańską oraz Pogórze Toskańskie, przecięte licznymi dolinami
rzek. Większość regionu to teren wyżynny (67%) i górski (25%), niziny
zajmują jedynie 8% powierzchni. Do regionu należą także wyspy archipelagu toskańskiego, m.in.: Elba, Montecristo, Capraia, Gorgona, Pianosa, Giglio.
Region jest jednym z najważniejszych centrów turystyki na świecie.
Regionalna kuchnia i wina cieszą się dużą popularnością, szeroko
rozwinięta agroturystyka dysponuje bogatą bazą noclegową. Zabytki i
światowej sławy muzea przyciągają zwiedzających z całego świata. Łagodny
klimat zezwala na dość długi sezon turystyczny, który trwa od
Wielkanocy do października.
Za oknem buro i ponuro, poprawiam sobie zatem nastrój słonecznymi i pogodnymi pocztówkami, widokami, krajobrazami i planuję już swoje przyszłoroczne letnie wojaże. I zajadam się czekoladą... A wy jak sobie radzicie w takie ponure dni?
Cudna pocztówka, te kolory :D Zazdraszczam po stokrotność :P
OdpowiedzUsuńJa mam podobnie, czekolada, do tego kakao i snucie planów gdzie pojadę w następnym roku :-)
o, kakao! kiedyś też bardzo często ratowało mnie w takie brzydkie jesienne dni, ale odkąd mi się skończyło jakoś ciągle zapominam kupić nowy zapas. póki co starcza czekolada i nadzieja, że wkrótce jeszcze na jakiś czas jednak wyjdzie słońce :)
UsuńToskania to chyba jeden z najpiękniejszych rejonów we Włoszech. Mój kolega był w te wakacje w Toskanii. Toskania kojarzy mi się z suszonymi w słońcu pomidorami, pięknym słońcem i z książką "Pod słońcem Toskanii" :)
OdpowiedzUsuńw Toskanii nigdy nie byłam, ale mam nadzieję, że kiedyś mi się uda tam dotrzeć. też kojarzy mi się z pięknymi słonecznymi krajobrazami.
UsuńEchhhh...mogłabym tak patrzeć na tę kartkę bez końca..zdecydowanie poprawia nastrój. W ponure jesienne dni też często oglądam zdjęcia ze słonecznych miejsc na świecie albo programy podróżnicze ;)
OdpowiedzUsuńJaki cudowny widok <3 Idealny jak na tę pogodę u nas. Ja zauważam u siebie dziwną rzecz, która z roku na rok jest coraz bardziej odczuwalna, mianowicie gdy kończą się słoneczne dni i przychodzą ponure, staję się bardziej aktywna życiowo :D Organizuję sobie więcej zajęć, więcej wyjść i wszystkiego więcej. To mi chyba w jakimś stopniu pomaga :)
OdpowiedzUsuńPierwsze co pomyślałam jak zobaczyłam kartkę - CHCE JĄ MIEĆ! :D Jest idealna <3 Będę na nią polować! :D I w ogóle kradnę zdjęcie (mogę prawda? :D ) - przyda się żebym nie zapomniała o niej! :D
OdpowiedzUsuńW ponure dni nie radzę sobie.... :D Cały czas chce mi się spać, jestem zmęczona i ogólnie nie mam nastroju ;) Czekolada czy ulubione ciastko też nie pomagają :(
Toskania to chyba najpiękniejszy region Włoch opiewany w wierszach, piosenkach i filmach. A ten widok na pocztówce wprost bajkowy:)
OdpowiedzUsuńO jaaa Cięęęę, jaka ładna pocztówka! Toskania - za dużo filmów się naoglądałam i dlatego chciałabym tam kiedyś pojechać! W ogóle Włochy wzdłuż i wszerz są moim marzeniem i chyba dlatego wciąż je odkładam i odkładam, bo nie chciałabym jednej pojedynczej wyprawy do miasta, a od razu całość :D No cóż, pożyjemy, zobaczymy!
OdpowiedzUsuńMój sposób na takie ponure dni? Kubek gorącej herbaty, ciasteczka korzenne (uwielbiam!), książka i koc. Dzisiaj kupiłam dodatkowo jakieś nowe kisielki rozgrzewające na kubek - pieczone jabłko z cynamonem, śliwka z goździkami i cytrusy z imbirem - więc myślę, że to też może być dobry pomysł na poradzenie sobie ze złym światem! No i planowanie podróży także, jednak nie tych przyszłorocznych, a zaległych wakacyjnych. Bo koniecznie muszę gdzieś jeszcze w tym roku pojechać! KONIECZNIE. Jak nie, to zwariuję. Wiem o tym. O!
Nigdy we Włoszech nie byłem, poza 10 minutowym epizodem podczas pobytu w Słowenii. Chciałem zwiedzić Muggię, niedaleko Ankaranu, ale nie było żadnego wolnego miejsca na kilku parkingach, wiec wróciłem do Kopru :)
OdpowiedzUsuńJa już wakacje zaplanowałem.Pojadę tam, gdzie było mi bardzo dobrze :)
Niesamowita pocztówka!! ;-) chętnie przygarnęła bym ją do swojej kolekcji,bo jest piękna ;)
OdpowiedzUsuńMimo że we Włoszech byłam dwa razy to w Toskanii mnie jeszcze nie było :P
Piękna pocztówka! :)
OdpowiedzUsuńJa oglądam mnóstwo filmów, uczę się i robię porządki :)
Zakochałam się w tej pocztówce. Widoki są niesamowite. Byłam we Włoszech, ale nie w Toskanii. Może kiedyś odwiedzę ten piękny zakątek Europy :)
OdpowiedzUsuńCudowny włoski zakątek. Jedno z miejsc do odwiedzenia. U mnie jak było szaro i ponuro to musiałam siedzieć na uczelni. Teraz jest ładniej to poświęciłam się rękodziełu - uczę się nowej techniki :)
OdpowiedzUsuńBoże jak tam pięknie musi być ! Aż przypomniał mi się film o Toskanii, gdzie pracowali Polacy :D
OdpowiedzUsuńCzyżby film "Pod słońcem Toskanii"? ;) Bardzo klimatyczny i magiczny, aż muszę go znowu obejrzeć :)
UsuńZdecydowanie czekolada, a dziś jeszcze dobre cappuccino :) Jak tam musi być pięknie o tej porze roku... aż się rozmarzyłam.
OdpowiedzUsuńUwielbiam Toskanię! Swego czasu nie było roku bym nie odwiedziła tej magicznej krainy... Cudne widoki, weseli ludzie, znakomite jedzenie. Czyż może być piękniej? Aż się rozmarzyłam :)
OdpowiedzUsuń