Szatili to unikalny zabytek ludowej kultury pochodzący z głębokiego średniowiecza (ok. XII w.). Jest to doskonale zachowana wieś-twierdza, która wznosi się w wąwozie rzeki Argun, zaledwie 4 km od granicy z Czeczenią.
Zabytkowy zespół składa się około 60 wież, które łączą się ścianami lub pomostami. Baszty stojące na zewnątrz często posiadają drewniane balkony. Całość tworzy zwartą, widowiskową fortecę. Wiele uroku Szatili zawdzięcza swemu wyjątkowemu położeniu. Ze względów obronnych zbudowano ją w widłach rzeki Argun i rwącego potoku, który wpada do niej dokładnie u podnóża szatilskiej budowli. Warownia stoi na wyniosłej skale, która oparła się niszczycielskiej sile wody, z kolei od tyłu Szatili zabezpieczają stoki pobliskiego pasma górskiego.
Ciekawostką są tajemnicze petroglify, które miejscami zdobią bloki kamienia użyte do budowy Szatili. Najczęściej są to prymitywne rysunki ludzi i zwierząt oraz formy geometryczne. Obecnie szatilskie baszty są w doskonałym stanie - wewnątrz znajduje się świeże, drewniane wykończenie, zaś od zacieków chronią nowe dachy. Każda z rodowych wież należy do rodzin, które mają urządzić w nich pokoje gościnne dla turystów (mieszkańcy wsi żyją w „europejskich” domach zbudowanych w pobliżu). W 2004 r. działał jeden taki rodzinny hotel oferujący nocleg w przyzwoitych warunkach i nawet ciepłą wodę za 30 dolarów od osoby.
No i przy Azerbejdżanie mówiłem,że Gruzja zaraz sie pojawi i jest :) Gratulacje! Teraz poproszę zamieścić Adżarię :)
OdpowiedzUsuńTak mi się w oczy rzuciły te słoneczniki... Nie pamiętam kiedy ostatni raz sobie w nich dłubałam. Jak byłam dzieckiem , jeden z sąsiadów miał ogromne słoneczniki na swojej posesji i zawsze czekałam, aż tylko przychyla się w stronę ulicy, aby można było coś z nich skubnąć ;)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się ta pocztówka. O jej egzotyczności oczywiście nie wspomnę.
OdpowiedzUsuń