


Zwiedzając chińskie ogrody, próżno będziemy się doszukiwać tak cenionej przez nas różnorodności gatunków czy wielobarwnych kwietnych łanów. Tutejsze rozumienie piękna i harmonii rządzi się zasadami feng shui, sztuki kształtowania przestrzeni, której celem jest pobudzenie i ukierunkowanie życiodajnej energii chi znajdującej się we wszechświecie. Rośliny są nietrwałe. Ich krótka wegetacja przypomina o ulotności szybko biegnącego i wcześnie kończącego się życia. Ważniejsze są woda i kamień - mostki, altany, kryte pasaże, okna i bramy widokowe.
Brak komentarzy
Prześlij komentarz
Jeśli spodobał Ci się post, będzie mi bardzo miło jeśli pozostawisz po sobie jakiś ślad - napisz komentarz, daj lajka pod postem na FB lub polub mój profil na FB: Pasażerka palcem po mapie