Browar w Zwierzyńcu został założony w ramach Ordynacji Zamojskiej przez Stanisława Kostkę Zamoyskiego na początku XIX
wieku. Pierwsze budynki, do których należały parterowy zakład
piwowarski, piwnice, magazyny, bednarnia i wozownia zbudowano w latach 1805-1806 w miejscu dawnej rezydencji Zamoyskich. Za uruchomienie produkcji piwa odpowiadał szkocki piwowar John McDonald, dzięki czemu w latach 1806-1810 warzono w nim piwo angielskie typu porterowego.
W okresie I wojny światowej zakład został zniszczony i na krótko zaprzestał działalności. Wznowił ją po 1922
roku. W okresie międzywojennym rodzina Zamoyskich podjęła się promocji
browaru i dystrybucji produkowanego w nim piwa na terenie całej Polski. W
tym celu między innymi w 1929 roku Maurycy Zamoyski zlecił malarzowi Wojciechowi Kossakowi wykonanie projektu plakatu reklamowego przedstawiającego żołnierza i opatrzony hasłem: Pijcie piwo browaru. Zwierzyniec nad Wieprzem Ordynacji Zamoyskiej. Reprodukcję plakatu można zobaczyć na powyższej pocztówce.
Po II wojnie światowej i likwidacji ordynacji browar został znacjonalizowany. Początkowo funkcjonował pod zarządem spółdzielni rolniczej Samopomoc Chłopska w Zwierzyńcu. W 1950
roku przeszedł w posiadanie Zwierzynieckich Zakładów
Piwowarsko-Słodowniczych, które miały browary w Zwierzyńcu i Zamościu
oraz hurtownie piwa w Zamościu i Biłgoraju. W 1970
roku browar w Zwierzyńcu i jego filie zostały połączone z Zakładami
Piwowarskimi w Lublinie, pod których zarządem był do początku lat 90. XX
wieku.
Aktualnie właścicielem zakładu jest Skarb Państwa a dzierżawcą Perła - Browary Lubelskie. Jednocześnie od kilkunastu lat starania o odzyskanie browaru w Zwierzyńcu prowadzi rodzina Zamoyskich.
Na ciężki początek tygodnia - pocztówka, dzięki której myśli zdecydowanie wybiegają już w stronę weekendu :) Zazwyczaj nie przepadam za pocztówkami tematycznymi, ale retro reklamy należą do nielicznych wyjątków, które z przyjemnością goszczę w swoich zbiorach. A ta reklama tym bardziej jest dla mnie szczególna, że została wysłana przez moją przyjaciółkę, gdy już wyprowadziłam się z Lubelszczyzny a piwo zwierzynieckie w naszych młodzieńczych studenckich czasach było częstym towarzyszem naszych spotkań. A poza tym lubię piwo, szczególnie z małych lokalnych browarów rzemieślniczych o oryginalnych smakach (kto pił piwo czosnkowe?). Niestety będąc na diecie musiałam je odstawić więc chociaż na ładne reklamy tego trunku popatrzę :) A czy wy lubicie piwo czy raczej wolicie inne alkohole? A może nie lubicie alkoholu w ogóle?