Klasztor
Noravank należy do najważniejszych zabytkowych monastyrów Armenii, jest również uważany za najpiękniejszy w całym kraju. Kompleks, położony na końcu długiej malowniczej doliny rzeki Arpa,
otoczony jest fortyfikacjami pochodzącymi z XVII i XVIII wieku.
Noravank to trzy kościoły, w tym jeden w stanie ruiny. Na przełomie XIII i XIV wieku
zbudowane zostały kościoły dedykowane Astnavatsin (ormiańska nazwa Matki Bożej) oraz świętemu Karapetowi (ormiańska nazwa odnosząca
się do Jana Chrzciciela). Do kościoła Karapet od południa przylegają
ruiny V-wiecznej bazyliki.
Szczególnie imponująco przedstawia się forma
architektoniczna kościoła Astnavatzin, który możecie zobaczyć na pocztówce. Budowla składa się dwóch
kondygnacji - na pierwszej znajduje się mauzoleum poświęcone rodzinie
księcia Burtela Orbeliana, natomiast na drugiej, do której prowadzą wąskie i strome schody po obu stronach wejścia, umiejscowiony jest sam
kościół. Na samym szczycie wznosi się kopuła wsparta na rotundzie o dwunastu
kolumnach. Budowla charakteryzuje się niezwykle bogatymi dekoracjami
rzeźbiarskimi autorstwa słynnego ormiańskiego architekta i artysty
Momika.
Kochani, przepraszam, że przez tyle czasu się nie odzywałam, nie pisałam ani nie odwiedzałam waszych blogów. Niestety życie ma to do siebie, że lubi zaskakiwać w najmniej oczekiwanym momencie - tak też się stało w moim przypadku. Życie obróciło mi się o 180 stopni i dopiero teraz powoli, powolutku wracam na prostą, czego przejawem jest również powrót na bloga. Mam nadzieję, że również zaczniecie tu zaglądać a ja wkrótce nadrobię zaległości (o ile to w ogóle po takim czasie możliwe) u was.
PS. Zmieniłam adres więc gdyby ktoś przypadkiem byłby zainteresowany - dajcie znać!