

Ratusz w Poznaniu to renesansowy budynek stojący na poznańskim Starym Rynku, pełniący niegdyś funkcję ratusza. Z wieży ratuszowej codziennie odgrywany jest hejnał Poznania, jednak najsłynniejszą częścią ratuszowej wieży są dwa koziołki. Według legendy, gdy mistrz ślusarski Bartłomiej ukończył swój zegar i miał go zaprezentować radzie miasta oraz wojewodzie, którego również zainteresowała ta uroczystość, miano jakoby wydać ucztę ku czci możnych panów. Podczas przygotowań do uczty nieuważny kuchcik spalił sarnią pieczeń, a nie chcąc, aby błąd wyszedł na jaw, ukradł na podmiejskiej łące dwa młode koziołki. Nie udało mu się jednak sprawy zatuszować, gdyż koziołki uciekły z kuchni i wbiegły na ratuszową wieżę. Ku uciesze gości zaczęły trykać się rogami (według jednej z wersji zwróciły uwagę zgromadzonych na malutki pożar, od którego mogło spłonąć miasto). Rozbawiony wojewoda darował winę kuchcikowi, koziołkom życie, a mistrzowi Bartłomiejowi nakazał dołączyć do mechanizmu owo "urządzenie błazeńskie".
Pamiętam jak kiedyś w szkole podstawowej czytałam o koziołkach z poznańskiego ratusza... prawdę mówiąc dopiero teraz je zobaczyłam :D
OdpowiedzUsuń